Przy okazji szukania inspiracji do ostatniego projektu naoglądam się mnóstwa zdjęć pokoików dziecięcych. W większości z nich można zauważyć wszechobecny styl skandynawski. Mnie urzekły pokoje urządzone w stylu vintage, z wykorzystaniem starych zabawek czy dawnych mebli szkolnych. Ciekawe co o takich wnętrzach myślą dzieci 🙂
Zapytałam mojej małej siostrzenicy co myśli o tych pokojach. Bardzo jej się podobają, ale tęskniła by za swoimi nowoczesnymi zabawkami, które musiałyby być schowane bo nie pasują do tych pomieszczeń. Dodała też, że fajnie by się rysowało na białych ścianach 😉
Właśnie, sęk w tym, że to co podoba się nam, dorosłym, niekoniecznie znajdzie uznanie u dzieci 🙂 Myślę, że z jednej strony wnętrze w stylu vintage wyda się maluchom przyjaznym polem do urządzania dzikich zabaw, ale z drugiej – okaże się za mało komfortowe. Nie da się ukryć, że „dzisiejsze” dzieci cenią nowoczesność i korzystają z nowych technologii. Kolorowe interaktywne zabawki są dla nich o wiele ciekawsze niż drewniane samochody czy lalki- szmacianki. Trochę szkoda, bo jednak nowe, nie zawsze znaczy lepsze… Pokoiki ze zdjęć 3,4,5 – cudne! Pozdrawiam
Osobiście od zawsze ceniłam meble wykonane z drewna, najlepiej z dębu lub sosny. Jednak prawdziwego, litego drewna nic nie jest w stanie zastąpić. 😉