Lofty – moja ulubiona kategoria wnętrz; z definicji mieszkanie o wysokim standardzie, przeważnie o dużej powierzchni i niestandardowej wysokości, urządzone w dawnych pomieszczeniach poprzemysłowych, np. fabrykach lub magazynach. Cechą charakterystyczną loftów jest czytelny, postindustrialny charakter budynku. Polska moda na lofty została zapoczątkowana przez australijską firmę Opal Property Developments w 2006 roku w Łodzi – mieście opuszczonych, rubinowych fabryk, w XIX-wiecznej fabryce Karola Scheiblera; ja najbardziej lubię te, które zachowują w miarę możliwości oryginalny charakter detali – fakturę zniszczonego tynku, zmurszałe cegły, żeliwne konstrukcje schodów, stropów, oryginalne okna, natynkowe instalacje, przemysłowe oświetlenie, oryginalną więźbę i koniecznie nietuzinkowy widok z okna, a do tego minimalistyczne, designerskie meble….




